Podsumowanie roku 2019
Analizując zmiany w mijającym roku, tylko jedna z nich przykuwa moją uwagę – w marcu urodził się mój syn. Było to niesamowicie wielkie przeżycie, zarówno duchowe, jak i fizyczne. Zmieniło się dosłownie wszystko. Nigdy wcześniej nie martwiłem
się o kogoś tak mocno i nie pokochałem tak szybko… No oprócz mojej żony, którą pokochałem na pierwszej randce :)
Wracając do podsumowania, muszę przyznać, że 2019 rok nie obfitował w wiele podróży. Przy zmianach, jakie miały miejsce wydaje się to być naturalne i w pełni uzasadnione. Zdołaliśmy jednak odwiedzić kilka miejsc. Byliśmy między innymi w
Toruniu i Wrocławiu. Spędziliśmy super halloweenowy weekend w Bacówce w Radawie, a podczas mojego długiego urlopu zażywaliśmy spokoju i relaksu nad jeziorem Głuszyńskim. Ten rok stał również pod znakiem górskich wypraw. Zdobyliśmy chyba wszystkie szczyty w
Brennej i muszę przyznać, że chodzenie po górach powoli staje się formą rodzinnej aktywności numer jeden. Nie wspominam o basenie, który odwiedziliśmy niezliczoną ilość razy, odkąd Bruno skończył piąty miesiąc.
Przechodząc do kariery zawodowej, to mogę się pochwalić, że w 2019 roku zostałem dwa razy awansowany. Byłem również wysłany na dwudniowe szkolenie do Warszawy i wydaje mi się, że mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że OGARNIAM świat bankowego
zarządzania ryzykiem walutowym.
Reasumując, ubiegły rok dostarczył mi niemałych wrażeń. Najważniejszym jednak była zmiana wielkości rodzinki, gdzie z dwóch osób i psa zrobiły się trzy osoby i pies. Mam nadzieję, że nadchodzący 2020 (sic!) rok będzie równie dobry, a nawet
lepszy, czego sobie i Wam z całego serca życzę!
Wytrwałości w roli taty! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Póki co, daje radę :)
UsuńCudowny Rok! Wszystkiego Dobrego w 2020!
OdpowiedzUsuńDzięki! Wzajemnie, dużo szczęścia :)
UsuńWidać, że to był dla Ciebie wspaniały rok :) Życzę by 2020 był równie dobry a nawet lepszy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dużo się zmieniło :) Dzięki i wzajemnie!
Usuńduzo cierpliwosci zycze:P
OdpowiedzUsuńJeszcze zapasy są ale kto wie, jak będzie później :D
UsuńPiękny rok! Narodziny dziecka to niesamowite i magiczne przeżycie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńUwielbiam okolice Brennej :)
OdpowiedzUsuńCały Beskid Śląski ma w sobie to coś :) W tym roku na pewno poszerzymy nieco horyzonty.
UsuńGratuluję wspaniałego Syneczka! To największe szczęście dla Rodziców! I innych sukcesów również gratukuję. Życzę pomyśłlnego również 2020 roku! Pozdrawiam, Pola :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Dla Ciebie również dużo szczęścia w nowym roku :)
Usuń